„Siedziałem w swoim biurze, kiedy zobaczyłem coś, co wyglądało na bardzo parszywego kota, a potem sobie sprawę, że był to opos z 12 dzieci na nim. I rzucił szybkie zdjęcie z mojego telefonu. Zdałem sobie sprawę, jak ona powoli poruszał i mamy 200 metrowy budynek, więc zabrakło mi mojego biura do drugiego końca magazynie, pęknięty otworzyć drzwiczki i oto ona nadchodzi tuż za drzwiami. Więc wyciągnąłem telefon ponownie i zaczął filmować jak udała się bliżej, i bliżej, i prawie weszliśmy w drzwiach byłem filmowania! Raz Pomyślałem, że nie wracał na wizytę, Wyciągnąłem rękę i na koniec zrobiłem bardzo zbliżenie.